Pokrzywa kojarzy nam się z najgorszym chwastem. Nie dość, że parzy to jeszcze trudno ją wytępić. Można co prawda coś z niej ugotować, ale któż chciałby jeść pokrzywę cały czas? Cóż, okazuje się, że ta roślina znajduje swoje zastosowanie również w ogrodnictwie. Wrzucona do wiadra lub beczki z wodą już po kilku lub kilkunastu dniach dostarczy nam wyjątkowego nawozu!
Do dużego pojemnika na wodę, na przykład beczki lub starej wanny wrzucamy pokrzywy, które nie wytworzyły jeszcze kwiatów i zalewamy je wodą. Teoria mówi, że do 100 litrów wody powinniśmy wrzucić 10 kilogramów pokrzyw (my nigdy tego nie mierzyliśmy). Czekamy około tydzień, dwa aż przebiegnie fermentacja - im jest cieplej, tym szybciej się to dzieje.
Przefermentowany wyciąg z pokrzyw to płyn, który w zapachu może przypominać prawdziwą gnojówkę (dlatego lepiej umieścić pojemnik z wodą w kącie ogrodu). Rozcieńczamy go w stosunku 1:10 i podlewamy nim nasze warzywa, kwiaty oraz drzewa i krzewy owocowe.
Oprócz robionej w dużej ilości gnojówki. Możemy też zapewnić sobie wodę do nawożenia kwiatów domowych lub balkonowych. W tym celu moczymy pokrzywę w dużym słoju albo też do podlewania roślin używamy ostudzonej wody, którą parzyliśmy pokrzywy przed gotowaniem. Chcąc uniknąć zapachu gnoju w domu, możemy po prostu parzyć pokrzywy, studzić wyciąg z nich i takim płynem podlewać rośliny doniczkowe.
Zalety gnojówki pokrzywowej.
Pokrzywa to roślina, która stosunkowo szybko zamienia nieużytki w urodzajną glebę. Zawiera dużo chlorofilu, żelaza, krzemu i wapnia oraz związków mineralnych i witamin. Wszystkie te substancje znajdują się też w gnojówce z niej sporządzonej.
Ponieważ taki nawóz sporządzamy sami, mamy pewność skąd pochodzi i że nie zawiera patogenów.
Wiele można się dowiedzieć dzięki tak świetnym wpisom.
OdpowiedzUsuń