Czy wiesz, że Wielki Mur Chiński to nie jest jedyna budowla widziana z kosmosu? Drugą jest Wielka Rafa Koralowa, wzniesiona przez biliony małych koralowców. Okazuje się, że zwierzęta też kopią, murują, sklejają, zszywają i splatają. Tworzą niesamowite budowle bez użycia jakichkolwiek narzędzi. Budują kawalerki, napowietrzne pałace, podziemne metropolie, potężne drapacze chmur, więzienia, kampery. To nie wszystko… Tworzą też meble. Orangutany budują w koronach drzew niebywale wytrzymałe łóżka, które są w stanie utrzymać te prawie 100-kilogramowe ssaki. I robią to prawie codziennie. Zwierzęta budowniczowie są inspiracją dla wielu pokoleń architektów. Nawet klimatyzacja nowoczesnych wieżowców wzorowane jest na pomyśle wykorzystywanym w wieżach afrykańskiego termita.
Mario Ludwig zaprasza nas w fascynującą podróż po świecie architektów i budowlańców innych gatunków. Wkurzasz się na krety, bo twoim zdaniem niszczą trawnik? Boisz szerszeniowego żądła i jadu? Nie wierzysz, że mrówki są w stanie hodować grzyby? Chcesz dowiedzieć w jaki sposób bobry budują szczelna tamy a pająki skuteczne pułapki? Jeśli choć na część pytań odpowiedziałeś: - Tak! - To jest to książka, która może Cię zaciekawić, dostarczyć wielu informacji, zmienić myślenie o zwierzętach, czasem nawet opanować wściekłość lub strach.
Gniazdo szerszeni pod dachem ganku naszego domu we wrześniu 2018. |
W listopadzie życia już w nim nie było, a konstrukcja zaczęła się sypać. Dzięki temu mogłam zajrzeć do środka i zobaczyć jak wygląda takie gniazdo. |
Książka jest dla mnie ważną pozycją w ekologicznej czy przyrodniczej biblioteczce. Wiele z opisanych w niej zwierząt, ich zwyczajów i budowli to te, które towarzyszą nam na co dzień. Dzięki wiadomościom, które wyniosłam z jej lektury mogę bardziej świadomie obserwować zachowania towarzyszących mi stworzeń. Zaspokoić ciekawość. Próbować zrozumieć, czemu coś robią. Rozważyć skuteczną, ale niekrzywdzącą ochronę przed ewentualnymi zniszczeniami. Wreszcie opanować złość i oswoić lęk.
Opisy konstrukcji zwierząt bardziej egzotycznych, których być może nigdy nie zobaczę poruszały wyobraźnie, zachęcały do poszukiwań filmów i zdjęć. Zachwycały pięknem. Niestety także mówiły o tym, że prawdopodobnie jestem członkiem jednego z ostatnich pokoleń ludzi, dzielących z tymi żyjątkami naszą planetę.
Czasem sobie myślę, że gdybyśmy lepiej poznali zwyczaje i budowle zwierząt mieszkających nieopodal, darzylibyśmy je większym szacunkiem i mniej się ich bali. Może nauczylibyśmy się od nich czegoś? A może bardziej dbalibyśmy o wspólną przestrzeń?
Wielka bobrowa tama, odkryta przez nas w listopadzie 2015 roku. |
Pod koniec grudnia 2015 rzeka zamarzła, a na patykach sople tworzyły wyjątkowe obrazki. |
Świetny wpis
OdpowiedzUsuń