tag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post1558599312178752068..comments2024-03-28T17:59:11.446+01:00Comments on EkoEksperymenty: Materiałowe chusteczki.EkoEksperymentyhttp://www.blogger.com/profile/10511296354909341902noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-88049551005106338752023-12-26T07:37:28.375+01:002023-12-26T07:37:28.375+01:00Rzeczywiście wcześniej używano tylko takich materi...Rzeczywiście wcześniej używano tylko takich materiałowych chusteczek, w razie kataru miało się ich kilka w kieszeni. Nie widuje się teraz osób korzystających z takich, wszędzie panuje moda na rozwiązania jednorazowe. Ale czy to lepsze rozwiązanie? Można dyskutować. Jeśli te materiałowe są bardzo dobrej jakości, z miękkiego materiału to na pewno komfort używania jest większy niż jednorazowych. Mamy Nosahttps://www.mamynosa.pl/isonasin-septonoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-74207319765993720842018-09-20T19:25:20.820+02:002018-09-20T19:25:20.820+02:00Ja również doskonale pamiętam taki rodzaj chustecz...Ja również doskonale pamiętam taki rodzaj chusteczek. Miałam śliczne we wzorki z misiami, księżniczkami, zawsze przy sobie w kieszonce. Teraz cały czas mam przy sobie takie jednorazowego użytku, gdyż tak jest po prostu wygodniej. Ale zgadzam się, że generują dużo śmieci.disnemar.plhttp://www.disnemar.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-34334148526760188192018-01-04T14:44:21.700+01:002018-01-04T14:44:21.700+01:00Świetnie, że się u Ciebie sprawdzają. Ja jestem sz...Świetnie, że się u Ciebie sprawdzają. Ja jestem szczęściarzem, który katar ma rzadko, więc nadal używam tych z dzieciństwa... :)EkoEksperymentyhttps://www.blogger.com/profile/10511296354909341902noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-85657487847248016612017-12-31T10:57:30.273+01:002017-12-31T10:57:30.273+01:00Jak miło wreszcie coś takiego przeczytać! Sama uży...Jak miło wreszcie coś takiego przeczytać! Sama używam materiałowych chusteczek non stop. Doszło do tego, że niemal wstyd jest się do tego przyznać w czasach dominacji wszystkiego, co "jednorazowe". Tymczasem jednorazowe chusteczki w moim odczuciu są po prostu wstrętne. Nie sposób za ich pomocą porządnie nosa wytrzeć. Niestety, nie mogę się zgodzić z teza, że są wieczne i nie do zdarcia. Wręcz przeciwnie, wycieńczają się w zastraszającym tempie i w niedługim czasie rwą się w rękach. Mam to nieszczęście, by gubić swe chusteczki wszędzie. W tej chwili szukam na Allegro dobrych i solidnych chustek - nie ma szans, by je nabyć w zwykłym sklepie. W second handach też ich na ogół nie ma. Powinny być z cieniutkiej, miękkiej i bardzo gęstej tkaniny, a więc raczej "z metra" ich nie uszyjemy. erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-82715606196887155282017-07-18T13:36:45.778+02:002017-07-18T13:36:45.778+02:00Świetny patent! Świetny patent! EkoEksperymentyhttps://www.blogger.com/profile/10511296354909341902noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-12924048308408372002017-07-18T11:39:56.046+02:002017-07-18T11:39:56.046+02:00w moim rodzinnym domu był specjalny stary garnek d...w moim rodzinnym domu był specjalny stary garnek do którego wrzucało się zużyte chusteczki i resztki mydeł w kostce. Jak się zapełniał mama gotowała i po wygotowaniu wrzucała do pralki. Dzięki temu nie musiała zapierać, było wygotowane więc bakterie usunięte:)wydaje mi się to dobrym rozwiazaniemWiniahttps://www.blogger.com/profile/18304720050340730621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-41177188224218744032017-02-28T19:25:31.916+01:002017-02-28T19:25:31.916+01:00Te z liskami na zdjęciu szyłam sama - z cienkiej b...Te z liskami na zdjęciu szyłam sama - z cienkiej bawełny pościelowej. Dla nosa lepszy byłby BATYST. Resztę dostałam w spadku. :)EkoEksperymentyhttps://www.blogger.com/profile/10511296354909341902noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-72620514021319258902017-02-28T15:07:46.555+01:002017-02-28T15:07:46.555+01:00Czy szyłaś może swoje chusteczki sama? Zastanawiam...Czy szyłaś może swoje chusteczki sama? Zastanawiam się nad tym, ale nie wiem jaki materiał byłby optymalny, coby się nie zrazić :)Patihttps://www.blogger.com/profile/16173235712725400669noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-35296454414958300002017-02-20T08:59:35.705+01:002017-02-20T08:59:35.705+01:00*przywykliśmy do jednorazowości*przywykliśmy do jednorazowościEkoEksperymentyhttps://www.blogger.com/profile/10511296354909341902noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-60131714995404016902017-02-15T09:43:59.150+01:002017-02-15T09:43:59.150+01:00Gdy wyjście z domu jest niezbędne, to może sprawdz...Gdy wyjście z domu jest niezbędne, to może sprawdziłby się woreczek lub saszetka z wodoodpornego materiału? Myślisz, że siateczka lub kosz na śmieci dają 100% ochronę przed rozprzestrzenianiem się bakterii?<br /><br />Generalnie jednak, gdy jesteśmy chorzy, mamy intensywny katar i używamy dużo chusteczek, to chyba nie powinniśmy wychodzić z domu... :(<br /> <br />Zasmarkane chusteczki apetyczne nie są, ale wysypiska śmieci też nie. :( Różnica jest tylko taka, że te pierwsze oglądamy i pierzemy własnoręcznie, a co do tych drugich udajemy, że ich nie ma. Nie interesujemy się też zdrowiem i rozwojem bakterii w kontekście ludzi, którzy nam te śmieci wywożą, sortują i przetwarzają. Niestety. :( EkoEksperymentyhttps://www.blogger.com/profile/10511296354909341902noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-60063403093835974642017-02-15T09:02:23.747+01:002017-02-15T09:02:23.747+01:00Wyciagniecie czystej, 'zaprasowanej w kostke&#...Wyciagniecie czystej, 'zaprasowanej w kostke' moze jest ok (eleganckie i romantyczne jest upuszczenie przez kobiete tuz przed gentelmenem ;-)<br /><br />ale... uzywanie ich poza domem wymaga przechowania takiej zasmarkanej :-@ (materialowy woreczek jedank nie powstrzyma rozprzestrzeniania sie bakterii)<br /><br />i pamietam uczucie przy recznym 'zapieraniu' takiej intensywnie uzytej :-@<br /><br />w przypadku chusteczek chyba nie bedzie mi tak latwo wrocic do tych wielorazowych<br /><br />pozdrawiam<br />AAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-5697635994456831112017-02-14T18:11:02.118+01:002017-02-14T18:11:02.118+01:00Księżniczki i siedmiogłowe smoki - mmmmmmmm.... :D...Księżniczki i siedmiogłowe smoki - mmmmmmmm.... :D<br /><br />Co do komfortu nosa - mam dokładnie takie same odczucia!<br /><br />Z drugiej strony wiem, że wielorazowe chusteczki budzą obawy, wielu trudno się do nich przekonać. Tak bardzo przywykliśmy już do wielorazowości. A przecież wyciągnięcie takie zaprasowanej w kostkę chusteczki jest naprawdę MEGA eleganckie!EkoEksperymentyhttps://www.blogger.com/profile/10511296354909341902noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1963152340927286145.post-69946312446265126052017-02-14T17:53:51.819+01:002017-02-14T17:53:51.819+01:00Jako dziecko dużo chorowałam, po jakimś czasie dos...Jako dziecko dużo chorowałam, po jakimś czasie doszła alergia, więc ciągle z nosa leciało, a ja zużywałam tony chusteczek higienicznych. W domu zawsze było kilka dziesięciopaków jednorazówek na zapas, które wbrew pozorom schodziły jak woda. Aż mnie dreszcze przechodzą, kiedy myślę o tym, ile śmieci naprodukowałam używając tych chusteczek.<br />Od roku, może trochę dłużej, używam chusteczek materiałowych, które odziedziczyłam po dziadkach. W domu, gdy nikt nie widzi, używam też takich dziecięcych we wzory z samochodami, księżniczkami i siedmiogłowymi smokami, których używała moja mama i wujek gdy byli dziećmi :) <br />Oprócz kwestii wpływu na środowisko, materiałowe chusteczki biją na głowę jednorazówki - właśnie jak Pani zauważyła - pod względem delikatności dla skóry. Przy jednorazówkach po trzech dniach kataru zawsze miałam czerwony, obolały nos z łuszczącą się skórą. Przy chusteczkach materiałowych problem znikł.Makotohttp://catsvomit.wordpress.comnoreply@blogger.com