W nocy w Beskidzie spadł śnieg. Kiedy już się łaskawie stopił, zrobiło się tak mokro, że w polu kopać się nie da. Postanowiłam wykorzystać tę sytuację, wrócić na moment do blogowania i stworzyć jeszcze jakiś pokrzywowy przepis. W domu jedzenia niewiele, więc znów postawiłam na prostotę. Stare ziemniaki i młoda pokrzywa? Czas na chrupiące placki!
Składniki:
50g liści młodych pokrzyw
4 duże ziemniaki
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
3 łyżki mąki gryczanej
2 łyżki mielonego siemienia lnianego
3 łyżki oleju
ew. odrobina wody
sól
pieprz
- Liście pokrzyw umyć w zimnej wodzie, a następnie wyrzucić na sitko i poczekać aż obciekną.
- Ziemniaki umyć, obrać i zetrzeć na grubej tarce.
- Cebulę i czosnek drobno pokroić - dodać do ziemniaków.
- Wsypać mąkę, siemię i olej.
- Dodać pokrzywę.
- Mieszać aż ciasto zacznie się kleić (tzn. mieszać długo). Jeśli ziemniaki nie puściły soku, dodać troszkę wody by mąka i siemię miały czym napęcznieć i stworzyć klej.
- Doprawić solą i pieprzem.
- Placki wykładać na lekko natłuszczoną i rozgrzaną patelnię i smażyć z dwóch stron aż się zarumienią.
Pokrzywa? Super dodatek :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam pokrzywę, ze wszystkich chwastów jej smak chyba najbardziej. Placków jeszcze nie robiłam, ale to już kwestia czasu :D
OdpowiedzUsuńSpróbować zawsze warto!
UsuńSuper! Zaczynam szukać pokrzyw :)
OdpowiedzUsuń