Pokrzywa to roślina niesłychana. Okazuje się, że można zrobić z niej więcej niż się wydaje - nawet pesto! Tworząc ten przepis inspirowałam się wpisem na blogu MASZU. Zachwycił mnie tam przede wszystkim dodatek czarnuszki do serwowania z makaronem. Ponieważ uwielbiam tę przyprawę, postanowiłam zaryzykować i dodać ją od razu do pesto - wyszło pysznie!
115 g młodych pokrzyw
łyżeczka czarnuszki
¼ szklanki orzechów włoskich
½ szklanki oleju z pestek winogron
3 łyżki octu jabłkowego, zalewy octowej lub soku z cytryny
2-3 łyżki płatków drożdżowych
1 ząbek czosnku
sól
- Pokrzywy umyć, a następnie sparzyć wrzątkiem. Dokładnie odcedzić.
- W młynku zmielić czarnuszkę z orzechami włoskimi.
- W naczyniu blendera umieścić olej, ocet, płatki drożdżowe, posiekany czosnek, zmielone orzechy z czarnuszką oraz pokrzywy - wszystko zblendować na gładką masę.
- Posolić do smaku.
- Podawać z makaronem albo na kromce świeżego pieczywa. Doskonale smakuje też z kaszą i ryżem.
Pycha :) zrobimy w chacie!! Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs, który jest na moim blogu! :)
Uwielbiam penne z pesto, ale nie wpadłabym na to, by zastąpić bazylię pokrzywą. Dzięki za przepis, spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie smakuje tak jak to bazyliowe, ale też jest pyszne!
UsuńPS. Jak urośnie mi bazylia, to będzie przepis na domowe pesto. :)