Strony

piątek, 26 lutego 2021

Recenzja książek "Jasnopióra, uratowana kura" oraz "Jasminka, uratowana świnka" autorstwa Leslie Crawford i Sonji Stangl

Jeśli szukacie książek o dziecięcej empatii w stosunku do zwierząt, to "Jasnopióra" oraz "Jasminka" mogą być dobrym wyborem.

Fabuła obydwu tych książek jest w zasadzie podobna. W pierwszej kura, która całe swoje dotychczasowe życie spędziła na farmie znosząc jajka, na skutek zbiegu okoliczności wraz z koleżankami z klatki wydostaje się na powietrze. Znajduje ją mały chłopiec, który zaprasza ją do wspólnych przygód i swojego domu. Bohaterką drugiej książki jest świnka. Ta również ucieka z zamkniętego świata. Doświadcza przebywania na wolności i zaprzyjaźnia z dziewczynką.


Wyraźnie przedstawiony został kontrast pomiędzy życiem w niewoli i jego monotonią, a tym w przyrodzie, wśród zieleni, na powietrzu, pomiędzy życzliwymi ludźmi, pełnym prostych zdarzeń, przeżyć i przygód.

Koniec każdej książki to długie listy ciekawostek o kurach i świniach. Pokazujących jak wyjątkowe, wrażliwe i inteligentne są to stworzenia oraz jakie wyjątkowe cechy i predyspozycje posiadają. 

czwartek, 25 lutego 2021

Recenzja książki "Roślinna kuchnia regionalna" Pawła Ochmana

Mam słabość do potraw przygotowywanych zgodnie z rytmem natury i porami roku, z prostych składników rosnących w danym regionie. Jeśli do tego są wegańskie zjadam je ze smakiem!

Najróżniejsze kasze, ziemniaki, fasola, jabłka, marchew, seler oraz kapusta to składniki najczęściej występujące w potrwach z książki "Roślinna kuchnia regionalna". Znajdziemy tam jednak także potrawy z warzyw zapomnianych, jak pasternak, brukiew czy kalarepa. 



środa, 24 lutego 2021

Recenzja książki "Zwierzokracja" Oli Woldańskiej-Płocińskiej

Jak rozmawiać z dziećmi o zwierzętach? O relacjach z człowieka z innymi stworzeniami? O kulturze, w której zwierzętom przypisywane są różne cechy, niekoniecznie poparte faktami oraz badaniami naukowymi?

Myślę, że może w tym pomóc lektura książki "Zwierzokracja" Oli Woldańskiej Płocińskiej. 

wtorek, 23 lutego 2021

O dwóch książkach dla dzieci "Dziwolągi" oraz "Człowiek jaki jest, każdy widzi"

"Dziwolągi" Cristobala Leona i Cristiny Sitja Rubio oraz "Człowiek jaki jest, każdy widzi" Marzeny Matuszak to dwie piękne ilustrowane książki opublikowane przez Wydawnictwo Dwie Siostry i próbujące pokazać, jak mógłby wyglądać świat z perspektywy zwierząt. Jak nas widzą? Czy się boją? Czy podziwiają?

Pierwsza z książek to opowieść o zwierzętach, które urządziły sobie bal, a gdy po zabawie wróciły do domu, okazało się, że ktoś odebrał im dom. Druga lektura to pytania małej Yetinki, która chce dowiedzieć się, jak wygląda człowiek, kim jest i czym się zajmuje, oraz dlaczego właściwie wszyscy się go boją. Zarówno jej dociekania i odpowiedzi różnych stworzeń są dość interesujące.

Historie trochę zabawne, trochę straszne, a trochę prawdziwe. Na pewno stanowią ciekawy punkt wyjścia do rozmów o prawach zwierząt oraz miejscu człowieka w przyrodzie. 

Recenzja książki "Pszczoły" Piotra Sochy

Pszczele życie jest fascynujące. Po kilku latach podczytywania lektur o tych niezykłych owadach chciałam je zobaczyć na żywo. Tylko że... nawet będąc pszczelarzem i zaglądając do ula nie da się tego zrobić powoli. Pszczoły nie lubią, gdy otwiera się im dom, dlatego praca w ulu to kilka czynności wykonywanych sprawnie i szybko. Nie ma miejsca na rozmarzanie się nad ramką, czy dotykanie, wtykanie nosa i przystawianie oczu (jestem krótkowidzem). 


Zawsze ciekawiło mnie jak wygląda wnętrze ula, gdy jest zamknięte... Co te pszczoły tam robią i jak? Jak wygląda budowanie węzy, wypełnianie komórek miodem, składanie jajeczek, wykluwanie się nowych pszczół z larw? Jak jest zbudowana pszczoła? le żyje? Chciałam mieć to takie namacalne, widoczne, nie tylko opisane, ale też zwizualizowane...

Recenzja książki "Pokochaj orangutana" Stefana Casty oraz Anny Viktorsson

Czy gdybyśmy lepiej znali zwierzęta, umielibyśmy uszanować ich istnienie i mielibyśmy motywację, by dbać o środowisko, w którym żyją, a przynajmniej mu nie szkodzić? 

Przez cały czas, kiedy czytałam "Pokochaj orangutana" zadawałam sobie to pytanie. 


Książka ilustrowana Stefana Casty i Anny Viktorsson to zbiór informacji i ciekawostek o małpach najbardziej zbliżonych swoim genotypem do człowieka. Mówi się o nich, że są w 97% ludźmi, ale można też powiedzieć, że to my jesteśmy w 97% orangutanami. A jednak, historia ludzkości pokazuje, że nieszczególnie zależy nam na ich istnieniu. 

Ważny cytat z "Książki o śmieciach" Stanisława Łubieńskiego

Z piasku wykopałem plastikową rękawicę do macania chleba w sklepie. Użyta pewnie raz. Opakowanie po chusteczkach. „Higieniczne”- przeczytałem. „Skuteczne oczyszczenie” - to z kawałka etykiety po olejku. I jeszcze paczka chusteczek nawilżanych, Moist Towelettes, które przyjechały tu aż z Florydy. Ten plażowicz nie lubił mieć brudnych rąk. Uderzyło mnie jak wiele tych przedmiotów mówiło: „Chcemy czystości, nie chcemy brudu, bakterii”. Jakbyśmy chcieli oddzielić się aseptyczną barierą od otoczenia. Ale śmieci pozostały. My chcieliśmy być higieniczni i oczyszczeni, a śmieci przecież ktoś posprząta. Albo zabierze morze.

Powyższy fragment z „Książki o śmieciach” Stanisława Łubieńskiego chyba na zawsze zostanie w mojej głowie. Podobnie jak rozdział o ołowiu pozostawianym przez myśliwych i kłusowników w przyrodzie...

Krótka recenzja książki "Obsesja piękna" Renee Engeln

kiedy twoja córeczka
spyta cię, czy jest ładna
serce pęknie ci jak kieliszek
upuszczony na parkiet
część ciebie zapragnie powiedzieć
ależ oczywiście, nigdy w to nie wątp
a inna część
ta, która szarpie cię od środka
zapragnie chwycić ja za ramiona
wpatrywać się w studnie jej oczu
aż odwzajemnia spojrzenie
i powiedzieć
nie musisz taka być, jeśli nie chcesz
nie taka jest twoja rola

Wiersz Caitlyn Siehl pojawia się na początku książki „Obsesja Piękna. Jak kultura popularna krzywdzi dziewczynki i kobiety” Renee Engeln. Ciekawie było poznać wyniki wielu badań nad tym, czemu współczesne kobiety poświęcają dużo myśli, czasu i energii na przejmowanie się wyglądem i jak to wpływa na inne obszary ich życia. Najbardziej jednak cieszę się z wiadomości o tym, w jaki sposób leczyć siebie i społeczeństwo z wygłaszania uwag na temat urody oraz jak kształtować miłość do ciała w zdrowy, wspierający sposób. 

Krótka notka o książce "Siła nawyku" Charlesa Duhigga

Choć podskórnie czułam, że w pchaniu do przodu naszej ekocodzienności ważne są nawyki, to do czasu, aż sięgnęłam po „Siłę Nawyku” nie wiedziałam o nich za wiele. Dlaczego je mamy? Jak się kształtują? Kiedy wspierają, kiedy są neutralne, a kiedy niszczą?





















Czytam i otwieram oczy ze zdumienia!