Czy dbanie o zasoby wody na ziemi polega tylko na zakręcaniu jej podczas mycia zębów, namydlania się pod prysznicem lub szorowania naczyń oraz kupowaniu pralek i zmywarek z coraz większą ilością plusów przy literce A? Czy wystarczy, że wykorzystamy powtórnie lekko zabrudzoną wodę, zwaną szarą lub będziemy gromadzić i używać deszczówkę?
Wszystkie te działania są ważne i potrzebne. Okazuje się jednak, że nasz styl życia - to, co i jak jemy, jak często kupujemy nowe rzeczy, w co się ubieramy i czym się przemieszczamy albo transportujemy potrzebne dobra może mieć dużo większe znaczenie dla wodnych zasobów na naszej planecie.
Któż nie wzdycha na widok morza, rzeki wijącej się gdzieś w dolinie, krystalicznie czystych jeziorek, romantycznych strumyków, czy malowniczych wodospadów? Co robimy, by cieszyły kolejne pokolenia? |
"Jedno piwo to 300 litrów wody, litr mleka to 1000 litrów wody, kilogram bawełny, z której powstały nasze dżinsy, to 10 tys. litrów wody. Gdy zaczniemy śledzić wodę w naszych ubraniach, w plastiku, którego używamy, nagle okaże się, że zmywanie naczyń i prysznice to jedynie symboliczna łyżka surówki na talerzu, na którym leży sterta ziemniaków, gruby kotlet schabowy, żeberka i jeszcze kawałek golonki. Program walki z marnotrawstwem wody za pomocą przykręcania sobie kranu przypominałby kurację odchudzającą, w ramach której z wspomnianego talerza chcielibyśmy pozbyć się jedynie surówki."
Tak pisze pan Piotr Bielski w artykule "Święto wody, czyli zostawmy w spokoju krany...".
Cały tekst można przeczytać tutaj (KLIK).
Ślad wodny to ilość wody zużytej do wytworzenia jakiegoś produktu lub wykonania jakiejś czynności. Przeciętny Polak na mycie, spłukiwanie toalety, pranie i zmywanie naczyń zużywa dziennie 125 litrów wody.
Cały tekst można przeczytać tutaj (KLIK).
Ślad wodny to ilość wody zużytej do wytworzenia jakiegoś produktu lub wykonania jakiejś czynności. Przeciętny Polak na mycie, spłukiwanie toalety, pranie i zmywanie naczyń zużywa dziennie 125 litrów wody.
Jedzenie
Ile litrów wody zużywamy by wytworzyć produkty żywnościowe?
1 kg warzyw - 322 l wody
1 kg owoców - 962 l wody
1 kg zbóż - 1644 l wody
1 kg oleju - 2364 l wody
1 kg strączków - 4055 l wody
1 kg orzechów - 9063 l wody
1 kg mleka - 1020 l wody
1 kg masła - 5553 l wody
1 kg jajek - 3265 l wody
1 kg kurczaka - 4325 l wody
1 kg wieprzowiny - 5988 l wody
1 kg jagnięciny - 8763 l wody
1 kg wołowiny - 15415 l wody
A nawozy sztuczne oraz odchody z farm przemysłowych? Jaki mają wpływ na wodę? Ile wody zużyto by opakować jedzenie, które kupujemy? Ile jedzenia wyrzucamy, marnując przy okazji wodę?
Ubrania
Bawełna stanowi połowę tekstyliów produkowanych na świecie. Do wytworzenia jednego kilograma surowej bawełny, czyli mniej więcej dwóch par spodni potrzeba 29000 litrów wody (jedna bawełniana koszulka, to "koszt" około 2700 litrów wody). Aby z takiej bawełny można było uszyć ubrania, poddaje się ją serii różnych zabiegów, podczas których stosuje się jest co najmniej 8000 różnych środków chemicznych. Do farbowania zużywa się średnio 16 – 20 litrów wody na jedną koszulkę - 80% farby pochłania tkanina, reszta zostaje spłukana.
Transport
Produkcja jednego samochodu "kosztuje" około 379000 litrów wody, a rafinacja 1 tony ropy naftowej to 15000 litrów. Ile wody zużywa się stojąc w korkach, czekając przed sklepem z włączonym silnikiem lub jadąc samochodem tam, gdzie moglibyśmy pójść na nogach albo podjechać rowerem? Jak często zmienia się samochód? Jak dużo wody zużywamy do produkcji autobusów, pociągów, samolotów i statków? Ile wody brudzimy przemieszczając się lub kupując produkty importowane?
Inne:
Wyprodukowanie 1 kilograma papieru wymaga około 250 litrów wody. Ile wody marnujemy, kiedy kupujemy książki i po jednorazowym przeczytaniu odkładamy na półkę? Mogę się tylko domyślać ile wody potrzeba do produkcji komputerów, smartfonów, czytników i wielu innych tak bardzo modnych urządzeń elektronicznych, bo nie udało mi się dotrzeć do takich informacji. Ile tego drogocennego płynu zużywamy do produkcji kosmetyków, przedmiotów codziennego użytku, a wreszcie do utylizacji wytwarzanych śmieci?
Jeśli naprawdę chcemy dbać o zasoby wodne na ziemi, to może warto rozważyć drobne zmiany w diecie, nieco rzadsze kupowanie ubrań, choć częściową rezygnację z podróży i krok w kierunku minimalizmu?
Tych, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o tym jaki wpływ na zasoby wodne mają nasze codzienne wybory odsyłam na strony waterfootprint.org. Można tam również skorzystać ze specjalnego kalkulatora i sprawdzić jaki ślad wodny zostawia każdy z nas prowadząc taki a nie inny tryb życia.
Dane zaczerpnęłam ze stron: www.aquanet.pl, waterfootprint.org, www.ekonsument.pl, teg.edu.pl oraz z artykułu pana Piotra Bielskiego, który cytowałam na początku posta.
Bardzo dobry wpis!!! Bardzo rzetelny i obrazowy - ilości wykorzystywanych wód do produkcji żywności mocno poruszają. BTW. warto być wege, a jak! :D
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto! Warto podjąć szereg działań! :)
UsuńJak się patrzy na te liczby, to widać jak na dłoni jak wielki i negatywny wpływ ma człowiek na naszą planetę. Warto robić wszystko (na miarę swoich możliwości), żeby choć trochę zmniejszyć swój wkład.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! Co tylko w naszej mocy!
Usuń