piątek, 30 czerwca 2017

Czerwiec 2017.

Słonecznie, ciepło i zielono... Nic tylko pójść na spacer, pobiec w grządki albo wsiąść na rower! W czerwcu poczułam lato...


Wycieczki z przyczepką mają niepowtarzalny klimat.
Stogi i bele siana tylko upiększają beskidzki, letni krajobraz.

Koszenie, grabienie, ściółkowanie, sadzenie, plewienie, przerywanie, obrywanie, ucinanie - to tylko niektóre czynności towarzyszące mi codziennie w naszym warzywnym ogródku i sadzie owocowym. Do pracy motywowały zbiory.


Rukola, cebulka, szpinak, boćwina, czerwona sałata i już pół obiadu gotowe.
Świeżo przerwana marchew.
Bazylia, truskawki i natka pietruszki.


Oprócz tego, co na zdjęciach, zajadaliśmy się również ogórkami szklarniowymi i słodkim groszkiem prosto ze strąków. Zrobiliśmy także pierwsze przetwory do słoików - sok z rabarbaru i marynowane kurki.

Kurkowe zbiory.
Po prawie dwóch miesiącach przerwy wróciłam do jazdy na rowerze. Ciągnięcie przyczepki okazało się prostsze niż myślałam i zachwycam się jej funkcjonalnością - pierwszy raz mamy pojazd z tak pojemnym bagażnikiem! Do tego rodzinne wycieczki na dwóch kółkach mają niepowtarzalny czar. Można pojechać na grzybobranie lub pałaszować poziomki z przydrożnych rowów...



Regietowskie konie.
Widok na Beskid z przełęczy nad Regietowem.
W tych lasach...
... rosną kurki.
Nad Zdynią.
Popas w Radocynie.
Widok na Słowację z Koniecznej.
Czas na poziomki!

6 komentarzy:

  1. Pieknie!!!
    Czy Malenstwo juz siedzi?!
    Jak sobie radzisz z problemem kleszczy, masz jakies sposoby zapobiegawcze, czy tez w pieknym Beskiedzie Niskim nie ma takiego porblemu.
    Niech lipiec tez bedzie piekny
    A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maleństwo zdecydowanie nie siedzi! :D W przyczepce leży sobie w specjalnym hamaku. Kleszcze są, w tym roku wyrywaliśmy całą rodziną jednego, trzy po nas chodziły, oglądamy się wieczorem, nie znam lepszego sposobu, repelentów się boję równie bardzo jak tych robali.

      Usuń
  2. jak zrobione jest to pierwsze zdjęcie? :) że takie rozmazane u góry , a niżej okej? wygląda jak z aparatu otworkowego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha ha! Zepsuł mi się obiektyw i nie ostrzy u góry - oto tajemnica tego zdjęcia. Podobny efekt jest a artykule o chustach... :D

      Usuń