sobota, 4 stycznia 2020

Recenzja książek Renaty Kijowskiej "Hela foka. Historie na fali" oraz "Kuba niedźwiedź. Historie z gawry"

Książki Renaty Kijowskiej "Hela foka. Historie na fali" oraz "Kuba niedźwiedź. Historie z gawry" wpadły w moje ręce dzięki uprzejmości wydawnictwa Znak. Pierwsza z nich czekała na półce przy łóżku ponad pół roku. Gdy ją przeczytałam, z niecierpliwością sięgnęłam po drugą!




Obie pozycje opowiadają o relacji człowiek-zwierzę we współczesnym świecie. Poruszają tematy takie jak: ludzkie śmieci w przyrodzie, ograniczanie przestrzeni dla zwierząt, zabijanie zwierząt, ingerowanie w prawa natury, oddzielanie potomstwa od rodziców, śmierć zwierząt ze stresu i rozpaczy, opieka nad zwierzętami w zoo, rezerwatach czy fokariach. Dla mnie tematy trudne i często kontrowersyjne.


Każda z lektur składa się z dwóch części, a one się ze sobą przeplatają. Pierwszą jest fabularyzowana opowieść o życiu fikcyjnych zwierząt - foki Heli oraz niedźwiedzia Kuby. Świat przedstawiany został z ich perspektywy, ale też z punktu widzenia ludzi, w których życiu te zwierzęta zaistniały. Druga część to popularno-naukowe informacje o fokach i niedźwiedziach, wyjaśnienia co z wydarzeń z literackiej fikcji miało prawo się zaistnieć (a co nie) oraz fakty, na podstawie których autorka zbudowała fabułę.


To książki przygodowe i edukacyjne zarazem! Dadzą do myślenia dorosłym i mogą być punktem wyjścia do rozmów z dziećmi. Ważne było dla mnie czytanie tych pozycji z otwartą głową. Niekiedy ludzkie działania i współcześnie praktykowane rozwiązania opisywane przez autorkę jako pozytywne (a przynajmniej tak to odczytałam) wywoływały mój sprzeciw. Uświadomienie sobie, jak bardzo ingerujemy w przyrodę było przygnębiające. Znalazłam jednak wiele pozytywów, niesamowicie dużo się dowiedziałam. Zamarzyłam też, by powstało więcej lektur w tym tonie. Serdecznie polecam!

8 komentarzy:

  1. Książki opisywane są jako pozycję do dziecięcej biblioteki. Czy Twoim zdaniem nadają się do czytania 6-letniemu dziecku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dziecko ma dopiero 2,5 roku, nie testowałam na nim. Ale dałam je w prezencie 5-latkowi i 7-latce - uznałam, że się nadają. Zapytam za jakiś czas jak się podobały i dam znać!

      Usuń
    2. Dzięki za polecenie, kupiłam obie:)

      Usuń
  2. Jestem bardzo zadowolony z tego blogu bo są bardzo ciekawie artykuły. Na pewno tutaj wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowicie wartościowy wpis. Super

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten wpis jest bardzo interesujący

    OdpowiedzUsuń