Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mydło. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mydło. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 27 kwietnia 2017

Kokosowe mydło gospodarcze do wywabiania plam.

Dziś będzie krótko. Chciałam zaprezentować przepis na mydło gospodarcze w kostce, które nadaje się do ręcznego zapierania i wywabiania plam. Jest to mydło kokosowe z zerowym przetłuszczeniem. Ponieważ pieni się jak głupie, nie radziłabym używać go do prania w pralce. W naszym domu sprawdza się za to doskonale do poskramiania plam wszelakich - najczęściej z sadzy lub krwi, ew. kupy w pieluszce. Siostra przetestowała je na plamach z soków owocowych i marchewkowych, czekolady, farb i nieznanego pochodzenia brudów na dziecięcych łapkach. Polecam!




UWAGA! Jeśli jest to pierwsze mydło, które zamierzasz wykonać samodzielnie polecam najpierw zapoznać się z innymi mydlarskimi artykułami na moim blogu (pierwsze przygody w domowej mydlarni oraz jak stworzyć własną recepturę na mydło) by wiedzieć jak przebiega proces tworzenia mydeł.

piątek, 20 stycznia 2017

Marzenia o domowej drogerii prosto z lasu, czyli eksperymenty z żywicą sosnowo-świerkową.

Jako mała dziewczynka wierzyłam, że jeśli włożę żywiczne "kamyczki" do słoika z posoloną wodą, to wyprodukuję sobie własny bursztyn. Gdybym wtedy wiedziała, że z tych lepkich, pachnących skarbów można zrobić mydło, krem, maść, perfumy i wodę po goleniu... 





Żywica sosnowo-świerkowa ma właściwości przeciwgrzybiczne, przeciwzapalne, antyseptyczne i antybakteryjne. Nic dziwnego, w końcu jest naturalnym opatrunkiem drzewa. Dawniej rozpuszczano ją w tłuszczu i taką maść stosowano do leczenia oparzeń, wrzodów i trudno gojących się ran, a także na ukąszenia owadów, stany zapalne skóry. Maść żywiczną wcierano również w plecy, klatkę piersiową i kark, co miało pomagać w leczeniu przeziębienia oraz stosowano na bolące mięśnie i stawy.

Wyprawa do lasu  po żywicę sama w sobie jest magiczna, a przy mieszaniu kosmetyków czułam się już zupełnie jak czarownica! Pierwotnie planowałam wykorzystać żywiczne skarby do produkcji całej gamy kosmetyków, ostatecznie zdecydowałam się na dwa - mydło i wodę po goleniu.



czwartek, 19 stycznia 2017

Przeciwłupieżowy szampon w kostce do włosów przetłuszczających się.

Domowy szampon w kostce - marzenie amatorki... Z wyglądu miał przypominać kostkę mydła, ale recepturę chciałam skomponować tak, żeby jak najbardziej odpowiadała skórze mojej głowy i włosom na niej!



Przed zrobieniem własnego, wypróbowałam szampony w kostce, które można kupić w Polsce. Żaden nie był idealny, więc miałam tym większą motywację by zrobić coś swojego. Nad recepturą siedziałam bardzo długo. Studiowałam składy szamponów różnych mydlarni i godzinami czytałam o właściwościach poszczególnych składników.

Marzyłam, żeby moja szamponowa kostka dobrze się pieniła, a skóra głowy i włosy były nawilżone, ale nie przetłuszczone, żeby był to szampon przeciwłupieżowy i żeby po czesaniu na grzebieniu nie zostawały ani włosy ani tłusty osad.

Nie pozostało nic innego jak zaryzykować!

czwartek, 24 listopada 2016

Nie masz foremki na mydło? Zrób ją sam - ze śmieci!

Od dłuższego czasu chodzi za mną marzenie, by zrobić sobie prezent i kupić lub samodzielnie skonstruować profesjonalną formę na mydło - drewnianą z regulowaną pojemnością. Może kiedyś się uda. Póki co jednak regularnie rozglądam się po domu i widzę coraz to nowe rzeczy, dzięki którym mogę osiągnąć fantazyjne kształty mydeł w 5 minut i praktycznie bezkosztowo!



Myślę, że gdy w coś się wkręcimy (na krócej lub dłużej) lubimy otaczać się rzeczami i gadżetami z tym związanymi. Wmawiamy sobie, że są nam niezbędnie konieczne - kupujemy i małymi kroczkami pomniejszamy domowe fundusze oraz przestrzeń, a potem wpada nam w oko coś "lepszego" i znów kombinujemy jak stać się posiadaczem tej fantastycznej rzeczy... Pół biedy, gdy zafascynowanie staje się długotrwałą pasją. Gorzej, jeśli po prostu chcemy zrobić coś raz lub tracimy zapał szybciej niż się tego spodziewaliśmy.


piątek, 14 października 2016

Mydło prosto z ula - z miodem i woskiem pszczelim.

Od dłuższego czasu marzyłam o tym, żeby zrobić mydło ze skarbami z ula. W końcu się udało! Obawiałam się troszkę tego przedsięwzięcia, nie byłam pewna jak zachowa się wosk i miód. Totalnie zaskoczył mnie fakt, że godzinę po przelaniu surowego mydła do formy, z pięknego budyniu w żółtozłotym kolorze masa zrobiła się całkowicie czarna, a po zastygnięciu brązowa... Mydełko, które widzicie na zdjęciach ma przyjemny orzechowomiodowy zapach, trochę się pieni, a trochę maże i zostawia na skórze film.


czwartek, 9 czerwca 2016

Macerat z babki i żywokostu oraz wytwory na jego bazie (mydło i balsam).

Domowa produkcja kosmetyków wciąga! Nic dziwnego, skoro za niewielkie pieniądze możemy stworzyć najwyższej jakości mydła, kremy oraz balsamy, a przy okazji wiele się nauczyć. Wzbogacanie kosmetyków własnoręcznie zebranymi ziołami to dopiero coś!

Jakiś czas temu nastawiłam swój pierwszy macerat. Po dwóch tygodniach olej wyciągnął z ziół ich lecznicze właściwości, a ja zabrałam się do produkcji kosmetyków - powstało peelingujące mydło oraz balsam do rąk. Na mydełko trzeba będzie poczekać, ale balsamu już używam i muszę przyznać, że lepszego kremu do rąk nie miałam nigdy! Inspiracją do stworzenia tych specyfików były przepisy na kosmetyki dla ogrodników, które znalazłam w książce Klaudyny Hebdy.


Co z tego wyszło? Zielony balsam do rąk i mydło w kształcie ślimaka, czyli kosmetyki dla każdej ogrodniczki.




poniedziałek, 6 czerwca 2016

Sosnowe mydło z resztek.

Kilka dni temu wreszcie cały dzień padało, więc nie dość, że podlało mi grządki miałam czas by zrobić mydło. Kiedy już stworzyłam partię moich ulubionych mydełek lawendowych postanowiłam poeksperymentować i wykorzystać resztki starych mydeł. Tak powstało kilka babeczek mydła o sosnowym zapachu - zapraszam po przepis!


środa, 4 listopada 2015

Jak stworzyć własną recepturę na mydło.

O tym jak samodzielnie zrobić mydło pisałam tutaj. Obiecałam wtedy, że powiem Wam też jak stworzyć własną mydlaną recepturę. Aby to zrobić będzie nam potrzebny kalkulator mydlany. Dzięki niemu możemy wyprodukować mydło dostosowane do naszych potrzeb i dobrać oleje w taki sposób, żeby mydło miało optymalne dla nas wartości kosmetyczno-pielęgnacyjne. Możemy też wpłynąć na to jak będzie się pieniło i jak będzie pachniało.





środa, 2 września 2015

Pierwsze przygody w domowej mydlarni, czyli kokosowooliwne mydło o zapachu lawendy.

Do wykonania pierwszego domowego mydła zainspirowała mnie książka Klaudyny Hebdy Ziołowy zakątek. Kosmetyki, które zrobisz w domu (polecam wszystkim, którym marzy się wytwarzanie kosmetyków we własnym domu). Książkę dostałam od siostry i szwagra w podziękowaniu za pomoc w wyborze roweru. Ten niespodziewany prezent był dla mnie absolutnym zaskoczeniem i okazał się niezwykle trafiony. Pierwszym przepisem, który postanowiłam przetestować był właśnie przepis na mydło. Od tamtej pory zrobiłam sporo kolejnych mydełek robionych metodę "na zimno" i stworzyłam kilka własnych receptur, które będę Wam powoli prezentować.

Domowy warsztat mydlarza. Wszystkie potrzebne rzeczy znajdziemy w kuchni!