wtorek, 1 marca 2016

Wegańskie gołąbki w sosie pomidorowym.

Gołąbki to potrawa, która chodziła za mną od dłuższego czasu. Kapuścianych kopert w farszem nie jadłam już chyba z 8 lat! Raz nawet próbowałam je zrobić, ale nie wiedziałam, że przed zdjęciem liści z kapusty trzeba ją najpierw sparzyć i moje próby okazały się totalną porażką. Kilka dni temu zrobiłam na obiad faszerowane papryki i mąż przypomniał mi o swojej miłości do gołąbków, które robiła jego babcia. Dziś stawiłam więc czoła wyzwaniu - chyba się udało (tzn. mi smakują, a co powie mąż to zobaczymy wieczorem) i chodzę po domu uśmiechnięta od ucha do ucha! Za wszystkie porady dziękuję najlepszej kucharce jaką znam, czyli mojej mamie!




Kapusta:
duża główka kapusty, najlepiej spłaszczona.
wrzątek
  1. Kapustę dokładnie umyć i zdjąć ewentualne zwiędnięte liście. Odkroić też głąb, by łatwiej było zdejmować liście.
  2. Wsadzić główkę do garnka z wrzącą wodą. Przykryć. Parzyć około 2 minuty. Wyjąć z garnka i delikatnie zdejmować wierzchnie liście. Ostrożnie ścinać wystające żyły (zwłaszcza środkową koło głąbu), by liście były bardziej elastyczne i jednakowo płaskie na całej powierzchni.
  3. Czynność powtarzać aż do uzyskania pożądanej ilości liści do zwijania gołąbków i kilku liści do wyłożenia spodu garnka.
Farsz:
3 łyżki oleju
1 cebula
1 marchew
1 mała cukinia
½ szklanki kaszy jaglanej
½ szklanki czerwonej soczewicy
½ szklanki białego ryżu
3 szklanki wody
1 łyżeczka mielonej wędzonej papryki
1 łyżeczka suszonej pietruszki
2 łyżki mielonego siemienia lnianego
sól
pieprz
  1. W garnku rozgrzać olej.
  2. Cebulę drobno pokroić, a marchew i cukinię zetrzeć na tarce. Wrzucić na gorący olej.
  3. Gdy warzywa lekko się podduszą wsypać kaszę, soczewicę i ryż. Zalać wodą.
  4. Zagotować, a potem trzymać na małym ogniu przez około 15-20 minut, aż woda się wchłonie.
  5. Wsypać przyprawy - wędzoną paprykę i suszoną pietruszkę - dokładnie wymieszać.
  6. Wmieszać mielone siemię lniane, doprawić solą i pieprzem.  
  7. Przestudzić.
Zwijanie i gotowanie w sosie pomidorowym:
liście kapusty
farsz
1½ litra bulionu.
½ litra przecieru pomidorowego lub 4 łyżki koncentratu (lub więcej jeśli lubimy bardzo pomidorowy sos)
2 liście laurowe
½ szklanki zimnej wody
łyżeczka mąki ziemniaczanej
  1. Spód dużego garnka wyłożyć kilkoma liśćmi kapusty (najlepiej tymi, które przy odrywaniu od głąba się troszkę porwały).
  2. Na środku każdego liścia kapusty położyć dużą łyżkę farszu. Zwijać ciasno i układać obok siebie na liściach kapusty, a potem warstwami.
  3. Włożyć liście laurowe
  4. Gołąbki zalać bulionem i przecierem pomidorowym, sos powinien przykryć nasze kapuściane rulony. Zagotować.
  5. Trzymać w pyrkającym leciutko sosie na małym ogniu przez około 45 minut.
  6. W zimnej wodzie rozmieszać mąkę ziemniaczaną i wlać do pomidorowego bulionu. Rozmieszać (na ile to możliwe) i gotować jeszcze 3 minuty. Sprawdzić smak, ewentualnie dodać przecier lub koncentrat.
  7. Delikatnie wyławiać gołąbki chochelką. Podawać ciepłe, w głębokim talerzu, polane sosem pomidorowym.

6 komentarzy:

  1. Te ryże, soczewica i kasza to są ugotowane na początku czy surowe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Surowe. Wsypujemy do podduszonych warzyw, zalewamy wodą, zagotowujemy, zmniejszamy gaz i trzymamy na małym ogniu aż woda się wchłonie. Przechodzą smakiem warzyw i smakują obłędnie! B. zjadł mi połowę farszu zanim zapakowałam go tam gdzie trzeba. ;)

      Usuń
    2. Jeśli masz ugotowane (np. jako resztkę z obiadu z poprzedniego dnia), to już nie zalewaj wodą, tylko dokładnie wymieszaj z podduszonymi warzywami. Wsyp przyprawy i zmielone siemię (wiąże i spaja farsz.

      Jeśli część masz ugotowaną, a część surową. To ugotuj z warzywami surowe (wody dajemy objętościowo dwa razy więcej niż ryżu/kaszy/soczewicy), a ugotowane dodaj na końcu.

      Usuń
  2. dzisiaj gołąbki z twojego przepisu zrobiłam na niedzielny obiadek tzn ja ogarnełam farsz a mąż zawijał w kapustę i zrobił sos , wyszło pysznie polecam

    OdpowiedzUsuń
  3. A jakby zrobić więcej na później? Zamrozić czy w słoiki? Jak dokładnie?

    OdpowiedzUsuń